Pogrzeb inny niż wszystkie
Patrząc na wielotysięczny tłum zgromadzony w Rzymie, zwracałem uwagę na aspekt historyczny: Wieczne Miasto w swojej historii przeżywało wiele najazdów. Ten XXI-wieczny był chyba najbardziej pokojowym: najazdem wiernych.
Przeglądałem polską i zagraniczną prasę, w której dziennikarze zwracali uwagę, że jest to największy pogrzeb w dziejach świata. To bezsprzeczna prawda. Ale nie tylko dlatego, że w Rzymie obecnych było tak wiele głów państw, że w pogrzebie uczestniczyły, w różny sposób, miliony ludzi z całego świata. Pogrzeb ten doskonale odzwierciedlał charakter Ojca Świętego.
Było w nim wiele akceptacji, spokoju, pogody. To nie był pogrzeb odpowiadający wszelkim funeralnym kanonom. Uroczystość wzruszyła mnie i dała nadzieję, że śmierć Jana Pawła II nie będzie zamknięciem pewnej epoki: epoki szacunku dla autorytetów moralnych.
Michał Dobrołowicz, Morawica