Afryka jest do ocalenia
Wcześniej prezydent George W. Bush opierał się wezwaniu premiera Tony'ego Blaira, by do 2010 roku podwoić wartość tej pomocy. Uważam, że stanowisko prezydenta jest błędne, a wynika ono z niezrozumienia zarówno wyzwań, jakie stoją przed Afryką, jak i odpowiedzialności, ciążącej na Stanach Zjednoczonych.
Amerykańska polityka opiera się bowiem głównie na przekonaniu, że Afryka może własnymi siłami wydźwignąć się z biedy; że na skutek korupcji pomoc jest ta zwykle marnowana - i że USA i tak dużo przeznaczają na tencel. To przekonanie jest błędne: Afryka znajduje się w prawdziwej pułapce biedy, wiele z tamtejszych krajów efektywnie wykorzystuje pomoc, a w zestawieniu z potrzebami Afryki oraz obietnicami i bogactwem USA rozmiary amerykańskiego wsparcia są niewielkie.
W pułapce biedy Afryka znajduje się z trzech powodów. Po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta