Najgorszy jest brak wody
Jak w czasach Związku Sowieckiego, a może jeszcze gorzej - bo więzień jest tyle samo, a więźniów więcej. W celi siedzi się i śpi na gołych deskach, bez łóżka, koca czy poduszki. Posiłek jest wydawany zazwyczaj raz dziennie - jakaś kasza, do tego herbata. - Strażnicy żartują: "Może jeszcze cukru nasypać?". Ale oczywiście herbata jest gorzka - mówi Igor Bancer, dziennikarz "Głosu znad Niemna". Co prawda do aresztu rodzina czy znajomi skazanego mogą przekazywać paczki, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta