Żywioł zaatakował Amerykę
Gigantyczne oko Katriny przesuwało się wczoraj od rana w pobliżu Nowego Orleanu, popychając przed sobą wielką ścianę wody i wściekle rozrzucając w promieniu dziesiątek mil potężne kaskady deszczu. Wiejący z siłą ponad 200 km na godzinę wiatr zrywał dachy, łamał drzewa, przewracał słupy. Latające w powietrzu fragmenty budynków, samochodów i okien stanowiły śmiertelne zagrożenie dla tych, którzy w porę nie schronili się w bezpiecznym miejscu. Nowy Orlean uniknął najgorszego głównie dzięki temu, że nadchodząca od południa Katrina w ostatniej chwili skręciła lekko na wschód i jej najsilniejsze uderzenie nastąpiło kilkadziesiąt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta