Budują islam obywatelski
Pod wielkim czerwono-szarym cyrkowym namiotem ustawiono dwa rzędy ławek. Po prawej stronie siedzą kobiety i dzieci, po lewej - mężczyźni i starsi chłopcy. W Borkach, małej wiosce nad jeziorem pod Tomaszowem Mazowieckim, trwa gorąca dyskusja. - Nie ma sprzeczności pomiędzy byciem muzułmaninem i Polakiem - mówi przez mikrofon jeden z przewodniczących zjazdu. Zgromadzeni tu muzułmanie napływowi i rodzimi (polscy Tatarzy) są podobnego zdania: - W dzisiejszych czasach nasz islam musi być islamem obywatelskim - wyznawanym z poszanowaniem polskiego prawa - przyznają.
Tatarzy i przyjezdni...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta