Kradli samochody
Policjanci z Mokotowa rozpracowali grupę, która kradła samochody. Tydzień temu funkcjonariusze zauważyli, jak złodzieje kradną forda transita. Postanowili śledzić mężczyznę, który jechał do dziupli w Mszczonowie, a dwóch pozostałych złodziei pilotowało go. W okolicach miejscowości Radziejowice złodzieje zorientowali się, że jadą za nimi kryminalni. Zaczęli uciekać, próbowali staranować funkcjonariuszy, dlatego policjanci oddali trzy strzały w kierunku uciekającego pojazdu. Zatrzymali wtedy tylko kierowcę forda Roberta P. Pozostałych dwóch - Marcin Z. i Piotr Z. - wpadło w kilka dni później w hotelu w Żyrardowie. Wtedy policjanci weszli na teren prywatnej posesji w Mszczonowie i znaleźli tam magazyn części z rozebranych pojazdów, m.in. mercedesów, BMW, fordów i volkswagenów.
koz