Pamiątki sprzed Katriny
Nagły dźwięk klaksonu nie jest w stanie wytrącić Roberta Grahama z otępienia, w jakim żyje od ponad tygodnia. Rozklekotana biała furgonetka, na drzwiach której widnieje wypisany fioletowym sprayem napis "LÓD", zatrzymuje się przy kolejnych grupkach ludzi. To jeden z setek ochotników, którzy zjeżdżają tu, by pomóc ofiarom huraganu. - Powinienem był wyjechać, ale zostałem - mówi.
Tamtego poranka Katrina skręciła w ostatniej chwili na wschód i jej zabójcze oko ominęło Nowy Orlean....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta