Olejnik jechał za szybko
Nadmierna prędkość była przyczyną wypadku samochodowego Kazimierza Olejnika. Do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim dotarła opinia biegłych z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych. Badali m.in. fragmenty karoserii samochodu, którym jechał prokurator, oraz ślady hamowania, jakie pozostawiło auto. Opinię biegłych zna już Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim, która wyjaśnia okoliczności wypadku Kazimierza Olejnika. Biegli ustalili, że opel vectra, którym jechał prokurator, poruszał się z prędkością nie mniejszą niż 150 kilometrów na godzinę.
m.s.