Precyzyjny umysł w najwyższym kierownictwie Shella
Linda Cook, szefowa pionu gazu i energetyki w Royal Dutch Shell i jedna z najwyższych rangą kobiet w międzynarodowej branży energetycznej, postawiła przed tą rozmową szereg warunków. Nie chce "pozowanych" zdjęć. Wolałaby nie dyskutować o swym katolickim wyznaniu. Może nam poświecić nie więcej niż czterdzieści pięć minut.
Ostatni z tych warunków oznacza, że nie ma czasu ani na towarzyskie pogaduszki, ani na podziwianie, przez wielkie okna luksusowego gabinetu na dwudziestym czwartym piętrze Centrum Shella, powolnego obrotowego ruchu koła obserwacyjnego "Londyńskie Oko". Czterdziestosiedmioletnia inżynier-nafciarz z Kansas nie ma zwyczaju folgować ani sobie, ani innym.
- Co inni powiedzieliby o mnie? Że jestem niecierpliwa, że wysoko ustawiam poprzeczkę, że skoro już przyjęło się jakiś cel lub termin, spodziewam się, że zostanie dotrzymany. Myślę, iż im większe wyzwanie, tym bardziej mi do niego pilno - mówi.
Co się dzieje, gdy ludzie nie realizują założonych celów? - Zależy, czy to ważne, czy nie - odpowiada. - Jeśli sprawa jest ważna, wszyscy się włączamy. Nie pozwalamy sobie na niepowodzenia ani na to, by czas działał na naszą niekorzyść. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta