Zbyt droga rezygnacja
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada, czy Lukas Bank utrudniał klientom rozwiązanie umowy kredytowej. Bank pobiera opłatę za rozpatrzenie wniosku oraz przygotowanie i zawarcie umowy kredytowej. - Ustalił jednak jej wysokość w sposób, który nie odzwierciedla rzeczywistych kosztów sporządzenia i weryfikacji wniosku - uważa urząd. Tymczasem w razie odstąpienia konsumenta od umowy bank musi zwrócić mu wszystkie poniesione przez niego koszty z wyjątkiem opłaty przygotowawczej. Pobranie takiej opłaty od kredytu o znacznej wartości będzie się więc wiązało się z utratą dużej sumy pieniędzy.
kos