Rośnie rynek dla muzułmańskich inwestorów
Szybko rosnący popyt na islamskie produkty finansowe stanowi coraz większe, intratne wyzwanie dla niektórych czołowych prawników zajmujących się bankowością z największych firm w USA i Wielkiej Brytanii. Podsycają go ostatnio inwestorzy z krajów Zatoki Perskiej, którzy lokują w te produkty zyski osiągnięte dzięki wysokim cenom ropy naftowej.
Rozwój zgodnych z zasadami szariatu (prawa koranicznego) inwestycji i usług finansowych, witany często jako wyrównanie szans dla inwestorów muzułmańskich, a nawet czynnik sprzyjający światowej harmonii, jest z pewnością dobrą wiadomością dla zachodnich prawników.
Ponieważ islamski rynek finansowy zaczyna dojrzewać, banki i inwestorzy domagają się nowych produktów, a także nowych rozwiązań organizacyjnych, nienaruszających szariatu, który określa postępowanie wierzących muzułmanów. O ile jednak produkty muszą być często sankcjonowane przez biegłych w tej dziedzinie muzułmańskich uczonych, to znalezienie sposobów, aby islamskie produkty mogły funkcjonować w praktyce, należy do znawców angielskiego i amerykańskiego prawa finansowego.
- Z punktu widzenia prawnika...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta