Syrenka lepsza od rolls-royce'a
PATRYK MIKICIUK: W długie zimowe wieczory spokojnie rozbieramy zakupione auto, żeby można je było później łatwiej stworzyć od nowa. Sezon dla użytkowników zabytkowych pojazdów kończy się w październiku, a rozpoczyna na przełomie kwietnia i maja.
Co to znaczy "stworzyć od nowa"?Kolekcjoner jest trochę jak twórca pojazdu. Najczęściej kupuje złom. Najpierw musi poznać tajemnice marki, modelu i konkretnego samochodu. Następnie musi przepracować 3 - 5 tysięcy godzin, żeby zabytkowym pojazdem wyjechać na wycieczkę.
Jeśli uwzględnimy przeciętny stan sprzedawanych w Polsce zabytków motoryzacji, to najszybciej po 8 - 9 miesiącach pracy po kilkanaście godzin dziennie, wyjedziemy autem za bramę. Pod warunkiem, że są dostępne wszystkie oryginalne części, a to nigdy się nie zdarza!
Moi rodzice pasjonują się zabytkową motoryzacją. Od 30 lat pracują nad odtworzeniem czeskiego aero 30 z 1936 roku. Trwa to tak długo, ponieważ brakuje silnika. Aero był to model skonstruowany do wyścigów górskich, miał dwusuwowy silnik i przedni napęd.
Rodzice kupili auto w latach 70....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta