Sukces wieńczy dzieło
W czasach gdy na rynku pełno jest gatunków piwa "lekkiego" lub "bezalkoholowego", Guinness Extra Stout idzie własną drogą. Nie przeprasza ani za nadmiar kalorii, ani za wysoki procent alkoholu. Proponuje amatorom pienistą gorycz, która przez żartownisiów bywa porównywana do smaku oleju silnikowego z pianką. Nie stara się nikomu przypodobać i właśnie dlatego jest kultowym napojem znawców, ceniących go za to, że nigdy się nie zmienia. Oczywiście, uparta konsekwencja Extra Stout nie skusi tych, którzy nie cierpią jego smaku. Na pewno nie jest to marka, która podbije rynek, ale zawsze będzie miała swoją wierną klientelę.
Podobnie jak w przypadku piwa Guinness...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta