Tanie, bo chińskie
Największa w Polsce sieć hipermarketów, Tesco, twierdzi, że import z Chin stanowi zaledwie ok. 11 proc. sprzedawanej w sieci odzieży. Jak jednak przyznaje Marta Lau z biura prasowego Tesco Polska, te dane o własnym imporcie sieci nie obejmują zakupów od polskich hurtowników, którzy zaopatrują się w Chinach.
Podobnie jest z obuwiem - bezpośrednie dostawy z Chin stanowią zaledwie 4 proc. sprzedaży. Podobny udział chiński import ma w Tesco w innych działach np. w sprzedaży zabawek, sprzętu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta