Religa obiecuje podwyżki
- W służbie zdrowia konieczne są podwyżki. Od przyszłego roku pensje pielęgniarek i lekarzy powinny wzrosnąć przynajmniej o jedną trzecią - mówił wczoraj w Sejmie minister zdrowia Zbigniew Religa. Rząd oblicza, że do 36 miliardów zł przeznaczonych w budżecie na zdrowie dojdą kolejne 4 miliardy. Minister chce, by te pieniądze poszły na podwyżki, a nie - na przykład - na zwiększenie dostępu do leczenia. Wszystko dlatego, że - jak mówił Religa, boi się wybuchu protestów. Według GUS lekarze miesięcznie zarabiają dwa tysiące złotych na rękę. - Nie jest to pensja za przepracowanie 8 godzin dziennie, tylko 12 godzin, bo w wynagrodzenie wchodzą także dyżury. Sytuacja pielęgniarek jest jeszcze gorsza - podkreślał minister.
pap, syl