Pierwszy raz Japonka
Miała wygrać Rosjanka Irina Słucka lub Amerykanka Sasha Cohen, ale najlepszą solistką została ta trzecia Shizuka Arakawa (na zdjęciu). Emocje trwały do końca. Wydawało się, że po słabszym programie dowolnym Cohen, szanse Rosjanki na tytuł znacznie wzrosły, nawet jeśli jadąca wcześniej Arakawa, niespodziewana mistrzyni świata z 2004 roku, pojechała bardzo dobrze i wyprzedziła łyżwiarkę z USA. Słucka jechała jako ostatnia i nie wytrzymała presji. Nie wykonała poprawnie jednej kombinacji skoków, upadła przy potrójnym rittbergerze. Oceny sędziów nie zostawiły wątpliwości jej program był słabszy od popisu Japonki i Amerykanki. Zniknęła szansa, by po raz pierwszy w igrzyskach Rosja zdobyła w łyżwiarstwie figurowym całe złoto.
k.r.