Inteligentni antyspołeczni
Tomasz ma starszego brata. Z kolei jego urodzony pół roku temu syn, Antoś nie będzie mógł prawdopodobnie pochwalić się rodzeństwem. - Dziecko stawia życie do góry nogami, no i kosztuje - tłumaczy Tomasz, trzydziestoparolatek, który teoretycznie nie powinien martwić się o pieniądze - jest menedżerem w dużej firmie, tak jak i jego żona, która na czas ciąży i połogu mogła wziąć prawie rok urlopu. Gwoli sprawiedliwości należy jednak dodać, że woleliby nie wychowywać Antka jako jedynaka. Obawiają się, że sami nie będą w stanie nauczyć go, czym jest prawdziwe partnerstwo.
Choć Polacy wciąż deklarują, że najbardziej pożądanym przez nich modelem rodziny jest dwa plus dwa (rodzice z dwójką dzieci), to jednak tym najbardziej rozpowszechnionym modelem jest dzisiaj dwa plus jeden. Z przeprowadzonego w 2002 roku spisu powszechnego wynika, że obowiązuje on w już niemal co drugim domu. Wśród rodzin z dziećmi 36 proc. ma ich dwójkę, a tylko 16 proc. więcej. Mało tego, jak pokazują prognozy GUS, to dopiero przedsmak tego, co nas czeka.
Królewskie dzieckoDo końca tej dekady rodzin z jednym dzieckiem będzie w Polsce o ponad pół miliona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta