Szaleńczy maraton za kółkiem
- Pracują nawet po kilkanaście godzin dziennie u dwóch przewoźników. Wożą pasażerów zmęczeni i zestresowani - mówi Tadeusz Słoniewski ze Związku Zawodowego Kierowców RP. - W Warszawie o tej sytuacji wiedzą wszyscy odpowiedzialni za komunikację miejską.
Pieniądze z ręki do rękiZasada jest prosta: kierowca zatrudniony w Miejskich Zakładach Autobusowych wozi pasażerów np. od godz. 5 do 13. Po pracy pędzi do prywatnego przewoźnika, u którego jeździ od 15 do 23. W takiej sytuacji łamie prawo, które zezwala na nie więcej niż 10 godzin za kółkiem dziennie.
Prywatnych przewoźników świadczących usługi dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta