Wiedzą młodzi, porno szkodzi
Z takimi transparentami niespełna stuosobowa grupa młodzieży manifestowała w sobotę przed jednym z sex shopów w al. Jana Pawła II. Ubrani w koszulki z napisem "Por no", demonstranci nawoływali do ograniczenia dostępności do pornografii. Na miejsce manifestacji wybrali al. Jana Pawła, w której działa kilkanaście sklepów z akcesoriami erotycznymi. - To absurd, że ulica uświęcona imieniem papieża jest największym w mieście zagłębiem takich sklepów - mówił oburzony Jarosław Kniołek z katolickiego Ruchu Światło-Życie, organizatora akcji. W tym tygodniu młodzież zaniesie do ratusza petycję w sprawie ograniczenia dostępności treści erotycznych - także w mediach.
aba