Romantyzm lustracyjny
Z siłą niespodziewaną wybuchł w Polsce w ostatnich dniach romantyzm - zgodnie ze wskazaniem wieszcza, liczna rzesza tak zwanych autorytetów moralnych ruszyła nam udowadniać, że nie są ważne dokumenty, nie jest ważne szkiełko i oko historyka, który je bada, ważne jest czucie i wiara. Czy raczej, w tym wypadku, niewiara. Oczywiście, jak pamiętamy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta