Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Integracja rynku uratuje naszą zbrojeniówkę

05 czerwca 2006 | Ekonomia | ZL
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

PRZEMYSŁ OBRONNY Integracja rynku uratuje naszą zbrojeniówkę Wprowadzanie do armii nowocześniejszego uzbrojenia: transporterów, rakiet przeciwpancernych, a także ożywienie eksportu poprawiły nastroje w firmach. Wyzwania niesie jednak integracja europejskiego rynku zamówień

Armia modernizuje się i w tym roku wyda na inwestycje i uzbrojenie trzy miliardy dolarów. - Trzy czwarte tej kwoty trafi do rodzimych firm - zapewnia Marek Zająkała, wiceminister obrony narodowej. Wątpliwości co do tych szacunków ma Tomasz Hypki, ekspert od spraw wojskowych i wydawca pisma "Raport - Wojsko Technika Obronność". - W największych kontraktach dotyczących wyposażenia wojska polskie firmy jedynie pośredniczyły w zakupach importowanego uzbrojenia - przypomina. Chodzi o kontrakty na transportery Rosomak produkowane na licencji fińskiej (wartość 5 mld zł), izraelskie rakiety przeciwpancerne Spike (1,6 mld zł) czy hiszpańskie samoloty transportowe Casa (220 mln dolarów).

Rosyjskie uzbrojenie do lamusa

Zdaniem Hypkiego zbrojeniówka znalazła się w krytycznym momencie. Wkrótce nie da się już sprzedać sprzętu o radzieckim pochodzeniu. Bez znacznych państwowych nakładów na badania i rozwój za kilka lat przemysł nie będzie w stanie stworzyć dla własnej armii atrakcyjnych, nowoczesnych produktów. Już teraz praktycznie nie sprzedajemy uzbrojenia sojusznikom z NATO. A...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3856

Spis treści
Zamów abonament