Zderzenie z górą
Wałujew nie lubi, jak mówią o nim Bestia ze Wschodu. Tylko się uśmiecha, gdy słyszy inne przydomki, takie jak King Kong czy Wielka Stopa. - Nazywam się Wałujew, mam na imię Nikołaj i niech tak zostanie. King Kongiem mogą mnie nazywać co najwyżej dzieci w przedszkolu - tłumaczył podczas rozmowy z "Rz" przed walką.
Trener Wałujewa, Ormianin Manuel Gabrelian, mówił o walce: - Powinna się skończyć przed upływem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta