Po czterdziestu latach bólu
Na koniec imprezy królowa Elżbieta II przyjmie drużynę na herbacie w Buckingham Palace. Termin w kalendarzu ma już zarezerwowany. Zresztą nikt w Anglii nie będzie narzekał na brak czasu, bo premier Tony Blair ogłosi 11 lipca dniem wolnym od pracy.
Tajne planyJak twierdzi londyński "Times", Angielski Związek Piłki Nożnej (FA), policja i władze lokalne mają już wszystko dopięte na ostatni guzik. Plany parady są ściśle tajne i nikt nie chwali się nimi publicznie. Rzecznik FA odmówił komentarza w tej sprawie: "Naszym celem jest osiągnięcie sukcesu w Niemczech. Z pewnością nie będziemy kusić losu, dyskutując o jakichś planach, które możemy mieć albo nie mieć".
Wstrzemięźliwość rzecznika jest zrozumiała. Po to, by impreza doszła do skutku, potrzebne jest spełnienie jednego warunku: 9 lipca Anglia musi zdobyć mistrzostwo świata. Czy jest to możliwe?
Trener reprezentacji Sven-Goran Eriksson powiedział na niedawnym zgrupowaniu w Portugalii: "Tym razem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta