Elektroniczny odwyk
Informacje o uzależnieniu od elektronicznych gier pojawiały się już w czasach, gdy szczytem możliwości komputerów był prosty Pac-Man (ciekawe, kto jeszcze bawi się tą grą, zaprezentowaną po raz pierwszy w 1980 roku). Dziś dopracowane wizualnie gry komputerowe umożliwiają komunikowanie się z tysiącami innych osób przez Internet - współzawodniczenie lub współpracę z żywymi ludźmi. Nic dziwnego, że są one tak wciągające. Nałogowcy, spędzając w wirtualnych światach nawet po 15 - 17 godzin dziennie, zaniedbują życie "w realu".
To właśnie dla takich graczy, elektronicznych nałogowców, otwarto w Amsterdamie klinikę. Firma Smith & Jones proponuje programy odwykowe trwające nawet osiem tygodni. Na początku program dla graczy stanowił tylko uboczną działalność kliniki, która zajmowała się leczeniem tradycyjnych uzależnień. - Ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta