Auto dla wpływowego polityka
Baltic Service jest jedną z firm Jerzego B., w której - zdaniem prokuratury - prał on pieniądze pochodzące z nielegalnych źródeł. To m.in. przez tę spółkę miały zostać w 1999 roku wydrenowane pieniądze z Drob-kartelu - firmy, która upadła z 20-milionowym długiem.
Na przełomie wiosny i lata 1999 roku Baltic Service wyleasingowała samochód jednej z najbardziej wpływowych w owym czasie osób w państwie: sekretarzowi Klubu Parlamentarnego AWS Kazimierzowi Janiakowi. Według pracowników Baltic Service był to jedyny przypadek leasingu dla osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej.
Raty w gotówceZ zeznań pracowników Baltic Service - złożonych w śledztwie gdańskiej prokuratury i Urzędu Ochrony Państwa - do których dotarła "Rz", wynika, że Janiaka do firmy przyprowadził Jerzy B. Firma kupiła dla niego daewoo leganzę za ponad 50 tysięcy złotych. Janiak miał ją spłacać w comiesięcznych ratach. Pieniędzy nie wpłacał przelewem, lecz - jak twierdzą pracownicy - przekazywał je w gotówce przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta