Diler pobił policjanta
W piątek mokotowscy wywiadowcy na przystanku przy al. Lotników zauważyli pięciu mężczyzn, którzy mogli być dilerami narkotyków. Przy Wojciechu B. i Robercie M. znaleźli amfetaminę, dwie osoby nic przy sobie nie miały. Na widok policjantów piąty mężczyzna zaczął uciekać. Gdy wywiadowca go doganiał, kopnął funkcjonariusza w głowę. Jak się później okazało, Mariusz T. miał przy sobie tabletki ekstazy. Prokurator postawił mu zarzuty posiadania narkotyków, napadu na policjanta i puścił wolno. W sobotę wieczorem patrol zauważył dwóch dilerów na tym samym przystanku. Jednym z nich był Mariusz T., który tym razem nie miał przy sobie narkotyków, jego kompan Sebastian B. posiadał zaś aż 196 tabletek ekstazy.
koz