Nieźle się bawiłem
23 października 2006 | Sport | MS
ROZMOWA Robert Kubica Nieźle się bawiłem
Rz: Po starcie stoczył pan efektowną walkę z Heidfeldem i braćmi Schumacherami. Jak to wyglądało z kokpitu?
Robert Kubica: Spokojnie, wyprzedziłem Nicka na drugim hamowaniu. Tempo było dobre, ale po dziesięciu okrążeniach spadło i jakoś dotoczyłem się do mety.
Jak wyglądała walka z przebijającym się z tyłu stawki Michaelem Schumacherem?Na prostej był ode...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta