Informacje
Informacje
Pro: Dobra zabawa
Żaden gatunek kina nie zmienił się w ostatnich latach tak drastycznie, jak western. Począwszy od pierwszych, niemych filmików Toma Mixa, obrazy o Dzikim Zachodzie stosowały klarowny podział na dobro i zło, miały swoich bohaterów -- niezłomnych, romantycznych rycerzy prerii walczących z niesprawiedliwością. W czasach coraz większej względności moralnej, gatunek ten musiał ewoluować, by nie przypominać współczesnej baśni. Zniknął w nim podział na czarno-białe charaktery, sprawiedliwość przestała triumfować, na ekran wkradła się gorycz i poczucie przegranej.
Filmowcy konsekwentnie odbrązowili legendę Dzikiego Zachodu, pokazali jego zakłamanie, brud, zamiłowanie do zabijania dla samego zabijania. Po filmie Eastwooda "Bez przebaczenia" wydawało się, że dalej już pójść nie można. Ale jednocześnie dzięki Costnerowi, Eastwoodowi i ich Oscarom nastąpił renesans westernu. Twórcy zaczęli szukać dla tego gatunku nowej formuły. Powstała cała seria "czarnych" westernów z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta