Deweloperzy wciąż dbają głównie o swoje interesy
Coraz częściej deweloperzy sprzedają mieszkania, zanim jeszcze dostaną pozwolenie na ich budowę. Wtedy proponują klientom tzw. umowę rezerwacyjną.
Jeżeli dostaliśmy od nich umowę rezerwacyjną, w której były warunki umowy przedwstępnej, taką umowę analizowaliśmy. Z reguły bowiem, podpisując taką umowę, klient musi wpłacić od kilku do nawet 20 tys. zł i czekać, aż firma dostanie prawomocne pozwolenie na budowę. Jeżeli nie otrzyma go np. w ciągu trzech miesięcy, zwykle zwraca niedoszłemu klientowi wpłaconą zaliczkę. Jeżeli jednak ten - zniecierpliwiony przedłużającym się czekaniem na rozpoczęcie inwestycji - zrezygnuje z zakupu mieszkania, musi liczyć się ze stratą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta