Unia nie dla Turcji
Nie obchodzi mnie, czy Turcja wejdzie, czy nie wejdzie do Unii, bardziej interesuje mnie to, czy stanie się w końcu prawdziwą demokracją" - powiedział kiedyś tegoroczny noblista Orhan Pamuk. Można odnieść wrażenie, że opinia ta staje się coraz powszechniejsza. Rok po rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych Bruksela i Ankara są już sobą mocno zniechęcone.
Z październikowego sondażu przeprowadzonego dla tureckiego dziennika " Milliyet" wynika, że aż 78,1 proc. badanych Turków deklaruje brak zaufania do UE. Z drugiej strony też nie widać specjalnego entuzjazmu.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso sugerował nawet, że rokowania w sprawie przyjęcia Turcji do Wspólnoty mogą zostać wstrzymane. "Reformy w Turcji przebiegają bardzo powoli, a ja nie widzę takich postępów, jakich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta