Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Można negocjować, kupując pakietami

11 grudnia 2006 | Nieruchomości, budownictwo | GB
źródło: Nieznane

ROZMOWA Jak dziś się kupuje na rynku nowych mieszkań, czy deweloperzy idą na ustępstwa wobec klientów Można negocjować, kupując pakietami

Rz: Czy deweloperzy, patrząc na dzisiejszy popyt na nowe mieszkania, myślą: teraz sprzeda się wszystko, i proponują zamiast mieszkań szczere pole, mając nadzieję, że jakoś to będzie, gdy budowa ruszy?

Maciej Dymkowski, firma doradcza redNet Property Group : Mimo że jest duża przewaga popytu nad podażą na rynku pierwotnym, zawsze deweloperzy zastanawiają się nad ryzykiem. To nie jest tak, że pojawia się pomysł: kupmy 5 hektarów, postawmy cokolwiek, i tak ktoś to kupi. Ceny gruntów bardzo szybko rosną, także koszty wykonawstwa. I koszty inwestycji w porównaniu z przychodami wcale nie są takie niskie. Ryzyko brane jest pod uwagę zwłaszcza przy większych projektach. Deweloperzy mają świadomość, że nie wystawią na sprzedaż 600 czy 1000 mieszkań w jednym etapie. Rynek ma bowiem jakąś chłonność. Zastanawiają się, jaki będzie wzrost ceny w ciągu najbliższego roku czy najbliższych dwóch lat, jak będą rosły koszty budowy, wynagrodzenia, kredyty.

Na jaką marżę mogą dziś liczyć deweloperzy?

To zależy od projektu. Deweloperzy, którzy kupili grunty kilka lat temu, nie po dzisiejszych cenach, mogą liczyć na inny zarobek niż ci, którzy kupowali je ostatnio. Do tego dochodzi jeszcze wynagrodzenie dla wykonawców. Niektórzy deweloperzy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4014

Spis treści
Zamów abonament