Można negocjować, kupując pakietami
Maciej Dymkowski, firma doradcza redNet Property Group : Mimo że jest duża przewaga popytu nad podażą na rynku pierwotnym, zawsze deweloperzy zastanawiają się nad ryzykiem. To nie jest tak, że pojawia się pomysł: kupmy 5 hektarów, postawmy cokolwiek, i tak ktoś to kupi. Ceny gruntów bardzo szybko rosną, także koszty wykonawstwa. I koszty inwestycji w porównaniu z przychodami wcale nie są takie niskie. Ryzyko brane jest pod uwagę zwłaszcza przy większych projektach. Deweloperzy mają świadomość, że nie wystawią na sprzedaż 600 czy 1000 mieszkań w jednym etapie. Rynek ma bowiem jakąś chłonność. Zastanawiają się, jaki będzie wzrost ceny w ciągu najbliższego roku czy najbliższych dwóch lat, jak będą rosły koszty budowy, wynagrodzenia, kredyty.
Na jaką marżę mogą dziś liczyć deweloperzy?To zależy od projektu. Deweloperzy, którzy kupili grunty kilka lat temu, nie po dzisiejszych cenach, mogą liczyć na inny zarobek niż ci, którzy kupowali je ostatnio. Do tego dochodzi jeszcze wynagrodzenie dla wykonawców. Niektórzy deweloperzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta