Wolą w Polsce inwestować niż dopłacać do podatku
Część przybyłych do sali Instytutu na Portland Place niepokoiła się, czy aby polskie władze zdążą z wymianą not dyplomatycznych potwierdzających akceptację nowych warunków opodatkowania.
- Rozmowy dotyczące zmiany umowy przebiegały tak powoli, że nie można mieć tej pewności - zauważył Jacek Rudnicki.
Rzecz w tym, że gdyby władze polskie i brytyjskie nie zdążyły do końca grudnia wymienić not, umowa nie objęłaby dochodów za 2007 r., ale dopiero te za rok 2008. Dla zatrudnionych w Wielkiej Brytanii oznaczałoby to kolejne rozliczenia w polskich urzędach skarbowych i dopłacanie kolejnych tysięcy złotych podatku. Tego zaś sobie nie wyobrażają.
-Niemal wszyscy, którzy zdołali zaoszczędzić zarobione na Wyspach pieniądze, czekają z inwestycjami w Polsce do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta