Świetne derby Londynu
W meczach Chelsea z Arsenalem podtekstów od lat jest pod dostatkiem, ale każdy sezon przynosi kolejne. Arsene Wenger i Jose Mourinho szczerze się nie znoszą, a relacje obu klubów pogorszyły się jeszcze w letnim oknie transferowym, kiedy trwała niekończąca się przepychanka dotycząca przejścia Ashleya Cole'a na Stamford Bridge, a Williama Gallasa w przeciwną stronę. Kibice Arsenalu oskarżyli Cole'a o chorobliwą chciwość i obiecali zgotować mu piekło, gdy Chelsea przyjedzie na Emirates Stadium. Dali mu próbkę swoich możliwości już na stadionie Chelsea, a zemsta byłych kolegów była jeszcze słodsza: Cole nie był bez winy, gdy Mathieu Flaminiego zdobył w 78. minucie bramkę na 1:0 dla Arsenalu.
W derby Londynu boksu i zapasów było tyle samo, ile gry w piłkę. Piłkarze obu zespołów nie szczędzili sobie złośliwości, a że angielscy sędziowie pozwalają na wiele, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta