Rzuciłam ciężary na zawsze, to jest moja ostateczna decyzja
Agata Wróbel: Ale ja już nie chcę, żeby mnie do tego namawiano. Jestem tym wszystkim zmęczona psychicznie, bałam się, że być może dałabym się w końcu namówić, a tego nie chciałam.
Z trenerem Ryszardem Soćką też pani nie rozmawia osobiście, tylko za pomocą poczty elektronicznej. Z tych samych powodów, dla których nie chciała się pani spotkać z ministrem?Chyba tak. Trener mnie dobrze zna i wie, jak przekonać do swoich racji. A ja nie jestem tak twarda, jak niektórzy myślą. Długo zastanawiałam się nad tą decyzją. Dojrzewała we mnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta