Nie chodzi o powiaty
Nie chodzi o powiaty
Krzysztof Janik
W ostatnich tygodniach w "Rzeczpospolitej" ukazało się kilka materiałów kwestionujących prace nad powołaniem powiatów. Po wydrukowaniu wywiadów z marszałkiem Senatu Adamem Struzikiem i prof. Michałem Kuleszą polemicznie wobec poglądów tego ostatniego głos zabrał prof. Witold Kieżun. Idee tej instytucji kilkakrotnie kwestionował też w swoich felietonach Stefan Bratkowski.
Czytelnik może odnieść wrażenie, że SLD na czele z prof. Kuleszą szykuje nam jakąś reformę, która nikomu -- a zwłaszcza Rzeczypospolitej -- nie jest potrzebna, a jej idea wywodzi się z niejasnych przesłanek. Panowie nie odmawiają wprost autorom i obrońcom tej koncepcji dobrych intencji, ale już ich kompetencje traktują jako niepewne. W ślad za niektórymi politykami -- ale bardziej dyskretnie -- posądzają ich co najmniej o doktrynerstwo.
Po wielekroć nieprawda!
Antagoniści nie dostrzegają, że w istocie rzeczy sprawa powiatów jest tylko fragmentem zagadnienia o wiele szerszego -- reformy ustrojowej państwa, która tak naprawdę ciągle jest jeszcze na początku. Nie obarczam za to żadnego z dotychczasowych rządów -- nie mamy najmniejszego doświadczenia na drodze od państwa scentralizowanego, etatystycznego do wolnego rynku usług publicznych, demokratycznego państwa i społeczeństwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta