Pułapka na rondzie Starzyńskiego
W niedzielę po godz. 13 Agata S. zjeżdżała fiatem z mostu Gdańskiego w stronę ronda Starzyńskiego. Kobieta w ostatniej chwili chciała zmienić pas, żeby uniknąć wjazdu na estakadę. Uderzyła w seata Sebastiana W. Jeden z samochodów roztrzaskał się na barierce, drugi dachował. Kierowcy na szczęście nie doznali obrażeń.
- Omijałam rozbite samochody i myślałam: "To musiało się tak skończyć" - denerwuje się czytelniczka ze Śródmieścia Zofia Dąbrowska. - Jezdnia przed estakadą jest fatalnie oznakowana. Na jedynym pasie prowadzącym na rondo są strzałki nakazu skrętu w prawo, czyli zjazdu nad Wisłę!
Kierowcy jak we mgleRondo Starzyńskiego to wielki plac budowy. Od listopada kierowcy mogą przejechać nad rondem estakadą - z mostu Gdańskiego w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta