Unijne dotacje to nie droga przez mękę
Robert Łapacz : Porównując sytuację obecną z tą sprzed trzech lat, możemy mówić o wielkim postępie w sposobie podejścia do dotacji unijnych. Wielu wnioskodawców, nauczonych wcześniejszymi doświadczeniami, zaczęło traktować pomoc unijną jako równie realne źródło finansowania co kredyty bankowe. Wnioski przestały być postrzegane jako świstki papieru, ale jako kluczowe dokumenty opisujące projekt i jego funkcjonowanie. W wielu przypadkach wraz z dotacjami w firmach i samorządach pojawiły się nowe metody zarządzania organizacją. Jest więc już zdecydowanie lepiej, trzeba jednak wiele czasu, aby wszyscy zdali sobie sprawę, jak istotna jest i na czym polega pomoc unijna.
Zaawansowanie realizacji dużych projektów infrastrukturalnych, a także długa lista wniosków na listach rezerwowych sugeruje, że samorządy zdały egzamin z...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta