Ekwadorczycy próbowali siłą zmienić konstytucję
Policja była zmuszona przerwać obrady i wyprowadzić deputowanych tylnymi drzwiami. Następnie użyła gazów łzawiących, by usunąć z gmachu zwolenników Correi. Pod gmachem Kongresu Narodowego policjantów zaatakowały tysiące innych demonstrantów uzbrojonych w kije, kamienie i butelki (na zdjęciu). Prezydent chce zmienić ustawę zasadniczą, by zapewnić sobie większą władzę i upodobnić Ekwador do Wenezueli lewicowego populisty Hugo Chaveza. Obaj przywódcy są antyamerykańscy. - Chavez próbuje eksportować skrajny populizm, myślę, że jego postawa zagraża demokracji w Ameryce Łacińskiej - oznajmił zastępca sekretarza stanu USA John Negroponte.
mt-o, afp