Światło zmienione w materię
Badaczom z Uniwersytetu Harvarda udało się sprawić, że promień świetlny zniknął nagle i pojawił się w innym miejscu przestrzeni . Aby to zrobić przemienili światło w materię, która przemieściła się na nowe miejsce i tam znowu przemieniła się w światło. Niezwykłe doświadczenie opisuje najnowszy numer tygodnika naukowego "Nature". Kiedy promień świetlny natrafił na chmurę bardzo zimnych atomów sodu (nazywanych kondensatem Bosego-Einsteina), zniknął, ale wybił kilka atomów sodu do podobnej chmury oddalonej o jedną szóstą milimetra. Tam znowu materia zmieniła się w promień światła. Podróż atomów sodu do drugiej chmury odbywała się bardzo wolno, bo z prędkością 200 metrów na godzinę. Naukowcy uważają, że odkrycie znajdzie zastosowanie w optycznej elektronice. Chcą chwytać materię, w którą zmienia się światło, manipulować nią i przetwarzać, a następnie znowu przeistaczać w światło.
łk