Małysz nie dogonił Jensa Weissfloga
Trzecie miejsce Małysza jeszcze kilka tygodni temu byłoby okazją do świętowania i dobrym znakiem przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w Sapporo, ale po zwycięstwach w trzech z czterech ostatnich konkursów PŚ w Polsce zaczęły obowiązywać plany mocarstwowe. Mistrz miał wygrywać wszędzie i ze wszystkimi, zrównać się w klasyfikacji zwycięstw z Jensem Weissflogiem (33 konkursy), jeszcze przed MŚ przegonić Schlierenzauera i zostać wiceliderem Pucharu Świata, z niewielką stratą do nieobecnego w ostatnich konkursach Andersa Jacobsena.
Plany sobie, życie sobie. Małysz wygrywał na treningach i w kwalifikacjach, niemieccy dziennikarze pisali o "dominatorze, który może robić co chce, bo jest tak mocny, że i tak zwycięży". Przyszło do konkursu i w obu seriach Polak znalazł lepszych od siebie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta