Afgańczycy są zmęczeni wojną
Siedzimy w kabulskiej restauracji Herat, jednej z wielu w tętniącej życiem afgańskiej stolicy. - To tętno niebezpiecznie przypomina stan przedzawałowy -dodaje z gorzkim uśmiechem Ahmad, który zanim przed czterema laty przybył do Kabulu, spędził 15 jako uchodźca w Berlinie. To, o czym mówi spontanicznie Ahmad, dokładnie tłumaczą - w zaciszu strzeżonych przez uzbrojonych ochroniarzy gmachów - afgańscy i zachodni eksperci.
Nawet Rosjanie nie strzelali bez ostrzeżenia- Rozczarowani i rozwścieczeni poczynaniami amerykańskich żołnierzy, Afgańczycy coraz łaskawszym okiem znów spoglądają na talibów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta