Rodzina w krzywym zwierciadle
W ciągu 20 lat istnienia ta zwariowana animowana rodzinka nauczyła Amerykanów, jak śmiać się z samych siebie. Film zachowuje ducha telewizyjnego serialu
Fabuła kipi od slapstickowych gagów i absurdalnych dowcipów. Jednak najsmaczniejsze są inteligentne żarty z amerykańskiego stylu życia.
Homer – głowa rodziny – jak zwykle myśli o sobie. Zamiast być czułym ojcem dla Barta, Lisy i raczkującej Maggie, adoptuje wieprzka – uczy go kroków a la Spiderman, karmi troskliwie marchewką. Najchętniej siedziałby przed telewizorem z wywalonym brzuchem i zajadał się ciastkami – tak wygląda typowy Amerykanin w oczach twórców. Nic dziwnego, że Bart nie może już znieść Homera. Szuka ojcowskiej czułości u sąsiada Simpsonów, świętoszkowatego Flandersa, co stanowi okazję do delikatnej satyry na prawicowo–religijne oblicze USA. Idealistka Lisa alarmuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta