63. rocznica Powstania Warszawskiego Zawyły syreny
63. rocznica Powstania Warszawskiego Zawyły syreny
– Nasi dzielni żołnierze walką, krwią i krzyżami naznaczyli drogę do wolnej Polski – mówił ksiądz prałat Henryk Kietliński wczoraj przed pomnikiem Gloria Victis na Powązkach, gdzie tradycyjnie o godz. 17 zebrali się powstańcy, władze i warszawiacy, by oddać hołd walczącym w 1944 r. – Czcimy to pokolenie jako jedno z najlepszych w naszej historii i jedno z najbardziej straconych – ocenił prezydent Lech Kaczyński. W godzinę W w Warszawie i – po raz pierwszy – w wielu innych miastach Polski zawyły syreny. Na głównych ulicach zatrzymały się tramwaje i autobusy. Przystawali przechodnie na chodnikach. Niektórzy kierowcy wysiedli z aut i stali w milczeniu na ulicy. Choć nie wszędzie. Odświętną atmosferę można było poczuć także wieczorem na kopcu Powstańczym na Mokotowie. Harcerze i strażnicy miejscy zapalili tam ogień, który będzie płonął przez 63 dni. ikr A12