Pewni zwycięstwa
W sztabie Lecha Wałęsy nie zastanawiano się, czy wygra on z Aleksandrem Kwaśniewskim w II turze. Pytano tylko: jak wysoko.
Pewni zwycięstwa
Wielki wybuch radości miał miejsce w sztabie wyborczym Lecha Wałęsy, gdy pierwsze notowania OBOP o godzinie 20 prognozowały drugie miejsce Aleksandra Kwaśniewskiego. Okrzyki ibrawa zagłuszyły głos ztelewizora podający przypuszczalny wynik, jaki uzyskiwał prowadzący w tym momencie Lech Wałęsa. Odśpiewano zaintonowane spontanicznie "Jeszcze Polska nie zginęła".
Ludzie gratulowali sobie, niektórzy się ściskali, długo trwały brawa. Szef sztabu Jerzy Gwiżdż twierdzi wprawdzie, że oczekiwał na zwycięstwo swojego kandydata już w I turze, ale widać było, iż jest zadowolony z wyniku. Podobnie zebrani.
-- Gdy zaczynał kampanię, miał 8 procent. Już nam się prawie udało doprowadzić do przywrócenia właściwego wizerunku prezydenta. Resztę zrobimy przed II turą. Jeśli prawica będzie rozsądna, to powinna poprzeć Lecha Wałęsę -- mówił. Piotr Żak, rzecznik prasowy "Solidarności", był zadowolony, że Lech Wałęsa uzyskał wynik zbliżony do tego, który miał w I turze w 1990 roku (wtedy otrzymał 40 procent) . -- Okazał się praktycznie jedyną siłą postsolidarnościową -- o ile człowieka można nazwać siłą -- która utrzymała swój stan posiadania sprzed 5 lat. Żak zapowiedział mobilizację...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta