W zaspach i przy świecach
Głosowanie:
W zaspach i przy świecach
W Świdnicy Komisja Wyborcza musiała pracować przy świecach, podobnie było w bieszczadzkiej Bóbrce. W górach do wielu punktów wyborczych trzeba było przedzierać się przez zaspy. Głosowali mnisi z zakonów kontemplacyjnych, którzy zazwyczaj nie opuszczają klasztorów.
Wczesnym rankiem głosował kardynał Józef Glemp. Nie ujawnił dziennikarzom na kogo. -- Pragniemy, aby te wybory odzwierciedlały odczucia narodu i służyły w końcowym efekcie dalszemu kształtowaniu się społeczeństwa, które wchodzić będzie niebawem w XXI wiek -- powiedział.
W Przemyślu głosowały siostry karmelitanki bose, którym reguła zakonu nie pozwala na opuszczanie klasztoru. Siostry mogą wyjść tylko w dwóch...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta