Siarczysty problem
Od pilotażu do technologii przemysłowej
Siarczysty problem
20 milionów ton dwutlenku siarki emitują zakłady przemysłowe w Europie. Polska znajduje się w gronie 100 największych trucicieli, z powodu Bełchatowa i Turowa. Większość z nich ma swą siedzibę w Europie Wschodniej, choć nie brakuje w tym gronie elektrowni z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Turcji. W sumie 100 elektrowni opalanych paliwami kopalnymi odpowiedzialnych jest za 43 proc. emisji dwutlenku siarki. Gdyby je wyposażyć w urządzenia odsiarczające, koszt takiego przedsięwzięcia wyniósłby 30 mld dol. , emisja siarki zmalałaby o o ok. 7, 5 mln ton, czyli 37 proc.
Naukowcy wciąż poszukują nowych metod odsiarczania gazów spalinowych i ciągle doskonalą znane już sposoby. W warszawskiej Elektrociepłowni "Kawęczyn" pracuje największa na świecie pilotowa instalacja odsiarczania i odazotowania spalin, w której wykorzystuje się tzw. działo elektronowe do redukcji szkodliwych związków emitowanych z palenisk elektrowni węglowych. W Hucie Miedzi w Legnicy rozpoczęto budowę instalacji odsiarczającej, która polega na wiązaniu gazów zawierających siarkę za pomocą specjalnego płynu. Technologię sorpcyjną polegającą na wiązaniu metodą mokrą dwutlenku siarki i tlenków azotu ze spalin węgla kamiennego przez sorbent węglowy oraz otrzymywanie kwasu siarkowego zastosowano we...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta