Dwie Carmen
Dwie Carmen
Na zdjęciu dołączonym do wczorajszej recenzji z "Carmen" w Teatrze Muzycznym ROMA można było dostrzec Ewę Filipowicz, gdy tymczasem w tekście wymieniono śpiewającą na premierze Bożenę Zawiślak-Dolny.
Zdjęcie zostało bowiem wykonane podczas próby generalnej, a obecny na niej fotoreporter "Rzeczpospolitej" nie był świadom, że dokumentuje występ tzw. drugiej obsady. Za powstałe z tego powodu qui pro quo przepraszamy obie artystki, niemniej jednak pragniemy zauważyć, że podpis pod zdjęciem brzmiał następująco: "Ta Carmen jest spontaniczna, zmysłowa i wyzywająca". Znając talent Ewy Filipowicz i jej wcześniejsze występy w operze Bizeta m. in. w Szczecinie wierzymy, że zdanie to dobrze charakteryzuje występ obu solistek ROMY.
D. K.