Hormony młodości
Hormony młodości
Ameryka znowu oszalała. Piszą o tym wszystkie gazety. Jeszcze na dobre nie przeminęła fala zainteresowania prozacem, nowej generacji lekiem antydepresyjnym, a stosowanym na "poprawę samopoczucia" (żeby żyło się lepiej i przyjemniej) . Nie minęła moda na zażywanie witamin na poprawę zdrowia i wydolności (żeby żyć długo i szczęśliwie) . A oto nadeszła kolejna mania, tym razem natury hormonalnej. Amerykanie, za sprawą uczonych, a także spryciarzy, uwierzyli, że mogą zarówno wydłużyć życie, jak i zachować młodzieńczą werwę do późnej starości. Wystarczy, że codziennie będą sięgąć po niewielką dawkę sztucznej melatoniny w tabletkach lub kapsułkach. Na tym nie koniec. W kolejce są już kolejne hormony, opracowywane w laboratoriach. Na rynku pojawią się najpóźniej za kilka lat.
Część uczonych służy własnym przykładem. Russel Reiter, biolog Uniwersytetu Teksas ma zaledwie 58 lat, ale już teraz myśli o swej starości. Nie wiadomo jak się odżywia, czy pali papierosy i nadużywa alkoholu. Wszystkie pisma za to podchwyciły, że każdego ranka łyka miligram melatoniny. "Pragnę zachować młodość, tak długo jak tylko to możliwe; sądzę, że w tym właśnie pomoże mi ten hormon" -- oświadczył z dumą uczony.
Eliksir życia
Melatonina wytwarzana jest w szyszynce. Autorzy "Małej encyklopedii medycyny" (wydanie z 1979 r. ) uznali, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta