Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fonograficzny boom

16 stycznia 1996 | Kultura | JC

W 1995 roku bardzo wzrosły nakłady płyt i kaset

Fonograficzny boom

Jacek Cieślak

Polski rodzynek

Najważniejszą rolę na krajowym rynku fonograficznym odgrywała piątką największych na świecie koncernów zwanych major, które związały się w ostatnim czasie z najprężniejszymi polskimi wydawnictwami. Są to: EMI, Warner, BMG-Ariola, Sony i Poly Gram oraz Zic-Zac -- jedyna firma wydawnicza w posiadaniu krajowego kapitału. Najbardziej stabilna była sytuacja Poly Gramu Polska i związanego z nim Izabelina Studio, wydawcy nagrań grupy Hey, Edyty Bartosiewicz i Kasi Kowalskiej, BMG-Ariola Poland (wydaje Liroya i Tomka Lipińskiego) oraz Kompanii Muzycznej Pomaton EMI (dysponuje nagraniami Edyty Górniak, Maanamu, Grzegorza Turnaua) , choć i ona zmieniła w styczniu 1995 r. swój status, stając się pełnoprawną filią macierzystego koncernu.

Radykalne zmiany organizacyjne i własnościowe nastąpiły w dwóch innych firmach z czołówki polskiej fonografii -- MJM Music (współpracują z nią Robert Gawliński, O. N. A. i Renata Przemyk) i Poltonie (nagrywają dla niego Voo-Voo, Martyna Jakubowicz, Illusion i Acid Drinkers) . Pierwsza była do tej pory wyłącznym przedstawicielem Sony. W październiku Sony otworzyło swój polski oddział wykupując udziały w MJM. Również Polton, będący do tej pory wyłącznym przedstawicielem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 648

Spis treści
Zamów abonament