Nauczmy się zadawać pytania
W związku zreferendum
Nauczmy się zadawać pytania
Marek Dębicki
Pierwszy projekt referendum uwłaszczeniowego prezydent Lech Wałęsa złożył w październiku 1995, a drugi 3 listopada 1995 roku. Jest oczywiste, że zarówno Senat, jak i społeczeństwo oceniały je przez pryzmat kampanii wyborczej.
Jak wiadomo, pierwszy projekt prezydencki został odrzucony ze względu na wielowariantowe (cztery) sformułowania pytań.
Drugie podejście zawiera jedno pozornie proste i jednoznaczne pytanie: "Czy jesteś za przeprowadzeniem powszechnego uwłaszczenia obywateli". Prawie jednocześnie (24 listopada 1995 r. ) dwudziestu sześciu posłów złożyło projekt uchwały o rozszerzenie prezydenckiego referendum o następujące kwestie: reprywatyzacja, dopuszczenie odpłatności za naukę w szkołach publicznych, ustrój samorządu lokalnego i jako ostatnie (oczywiście logicznie powiązane) referendum o przerywaniu ciąży.
Te cztery niesłychanie "proste" dziedziny były dalej podzielone na mniej więcej trzynaście pytań (nie wiadomo, czy autorzy uważali tę listę za wyczerpującą wszelkie możliwe rozwiązania, czy za jedynie słuszną w warunkach polskiego prawa konstytucyjnego i warunkach polityczno-społecznych. Na szczęście Sejm zadecydował o innym zestawie pytań.
Referendum o powszechnym uwłaszczeniu i poselski projekt jego rozszerzenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta